„Oda do mojego wewnętrznego dziecka”

„Oda do mojego wewnętrznego dziecka”

małe wspomnienie przeszłości, gdy jej uparcie szukałam

Szukam Cię, gdzieś daleko tam

Wiem, że jesteś w głębi mej

To jak nieznany ląd

Płynę wciąż, choć wpław

Zagadką to jest, co i jak?

I trudu znój czuję moc

Nie cofnę się, będę trwać…

Ciężary gniotą zewsząd mnie

A ja i tak do góry brnę

I nie dam się, choć ciężko jest

ODNAJDĘ CIĘ

W ciemności, w mroku, w toni, w dali SWEJ

Będę szukać i o spotkanie prosić Cię

NIE PODDAM SIĘ

ODNAJDĘ CIĘ

Już dość! krzyczeć chcę

i wciąż szukam Cię

A gdy Cię spotkam przytulę TAK

Jak nie widział tego świat

I choć Cię nie ma jeszcze przy mnie

To wierzę, że nadejdzie czas

By razem BYĆ i TRWAĆ!